1 sierpnia 2010

rowerowe miasto

ostatnio jadę sobie przez nasz piękny Koszalin, pada, szykownych rowerzystów jak na lekarstwo. I tak w moich wędrówkach po wysokich krawężnikach natrafiłem na miejsce ciekawe, efekt poniżej (chodnik autentyczny).

1 komentarz: